Drugi dzień ferii okazał się równie ekscytujący. Dzieci, po zapoznaniu się z opowiadaniem o krokodylu, rozpoczęły swoją przygodę. W pierwszej kolejności czekała na nich przeprawa przez rzekę. Na szczęście wystawały z niej kamienie, po których sprawnie dostały się na wyspę. W kolejnym etapie czekała na nie rzeka, a w niej krokodyl. Niestety przepuszczał tylko konkretne dzieci np. te, które miały coś czerwonego, albo te które miały na sobie spodnie. Następnym sposobem na przeprawę przez rzekę była łódź. Podczas wiosłowania śpiewaliśmy piosenkę pt. 'Row, row, row your boat'. Dzisiejszy dzień uzupełniła praca plastyczna pt' Papierowy krokodyl', a na podwieczorek przygotowaliśmy "krokodylowe mokradło" czyli jabłkowo-bananowy deser ze śmietaną i czekoladą. Mmmm, była pyszna zabawa. Ciekawe co będzie jutro...